Nie opłaca się kupować królika w worku. A jeśli chodzi o orzechy, jest to podwójnie prawdziwe. To nie fizyka jądrowa, że Shufan szczyci się tak wspaniałym smakiem i jakością - wystarczy kupić wysokiej jakości, świeże orzechy i dopracować ich smak podczas prażenia.
Nie każdy orzech jest taki sam. Chociaż orzechy mają duży potencjał odżywczy i smakowy, mogą go łatwo stracić: na przykład przez pozostawienie w magazynie na kilka miesięcy, przechowywanie w nieodpowiednich warunkach lub nierozsądne prażenie. Niestety, nie są to rzadkie przypadki na rynku orzechów, ani też nie jest tak, że orzechy są prażone tak, że nie można powiedzieć, że „miały to”. Ale ponieważ orzechy do naszych produktów muszą być najlepsze, strzeżemy ich świeżości jak psów. I sami je prażymy.
Kiedy mamy w dłoni nieprażony orzech, możemy stwierdzić, czy jest on świeży i dobrej jakości oraz czy dostanie zielone światło dla naszej produkcji. W przypadku prażonych orzechów nigdy nie dowiemy się, ile mają lat, czy były prażone w delikatny sposób, a także nie będziemy mogli bawić się smakami, które lubimy dopracowywać tutaj w Ołomuńcu. Dlatego prażymy je sami, pod kierownictwem naszego kierownika ds. prażenia Matěja. Nie tylko ze względu na wyjątkowy smak, ale jest też jedna rzecz, o której zdecydowanie powinieneś wiedzieć...
Wiele prażonych orzechów jest produkowanych w pośpiechu, nawet kosztem tego, że są ładnie „prażone”, ale także „wzbogacane” w wysokich temperaturach toksycznym i rakotwórczym akrylamidem, którego zdecydowanie nie chcemy w naszym organizmie. Tak więc, nie tylko bawimy się smakami, ale także nie spieszymy się z naszym własnym prażeniem. Prażymy delikatnie, powoli i w niskich temperaturach, dzięki czemu akrylamidy nigdy nie pojawiają się w naszych produktach.
Autor: Zespół ŠUFAN
Sufan.pl
Sufan.pl