Granola jest jednym z rodzajów pieczonego musli, na rynku można znaleźć wiele różnych jakości. Kupując ją, należy uważać na to, co znajduje się w bazie, jaki tłuszcz został użyty, a także na ilość i zawartość cukru. Bardzo często pozornie zdrowe śniadanie lub przekąska może zamienić się w dość słodką przekąskę.

Czytaj uważnie skład

W składzie zawsze należy szukać przede wszystkim płatków. Granola powinna być źródłem głównie węglowodanów złożonych, a to właśnie zapewniają płatki. Zwróć też uwagę na tłuszcz użyty do jej wypieku. Bardzo często jest to tłuszcz kokosowy, który nie jest zbyt odpowiedni. Jeśli są zapieczone z masłem orzechowym, jest to o wiele bardziej odpowiednie pod względem składu tłuszczu. Należy tylko pamiętać, że nadal będzie stosunkowo dużo tłuszczu, więc w większości przypadków nie ma potrzeby dodawania dodatkowego tłuszczu (na przykład w postaci masła orzechowego).

Pełne śniadanie można następnie wyczarować, uzupełniając granolę produktem mlecznym o niższej zawartości tłuszczu, takim jak skyr, jogurt grecki, twaróg półtłusty lub niskotłuszczowy. W ten sposób otrzymasz wystarczającą ilość białka, ale także wapnia i, w przypadku skyr i jogurtu, probiotyków. Uzupełnij także swoją miskę granoli świeżymi owocami, aby uzyskać dodatkowy błonnik, a także witaminę C.

A co jeszcze można zrobić z granolą?

Orzechową, która nie jest zbyt słodka, można dodać do jajecznicy, ewentualnie do chleba z twarożkiem lub pastą z buraka. Na słodkie śniadanie zwykle wybieram odmianę truskawkową albo czekoladową, gdzie znajdują się naprawdę duże kawałki czekolady. Osobiście lubię lekko posypać nią owsiankę, ładnie chrupie i jest miłym akcentem. Świetnie smakują też z kefirem, to moja ulubiona przekąska w ciągu dnia. 

Kiedy kończy mi się ta z ŠUFAN, przygotowuję ją w domu. Jako bazy używam płatki owsiane (cca 2 hrnky), dodaję orzechy pekan, kokos tarty i cynamon. Wszystko połaczę 2 łyżkami tahini i łyżlę miodu albo syrop z cykorii. Pieczę na 170 °C około 30 minut i po dopieczoniu dodam jeszcze liofilizowane owoce.